Grupa 2

Ruchome wydmy

Słowiński Park Narodowy jest jednym z 23 parków narodowych w Polsce. Utworzony został w 1967 roku na obszarze 18069 ha. Aktualna powierzchnia w zarządzie wynosi 18618 ha, z czego 10213 ha – to wody oraz 4599 ha – to lasy. Ochronie ścisłej podlega 5619 ha, w tym 2529 ha lasów. Słowiński Park Narodowy położony jest na wybrzeżu środkowym, pomiędzy Łebą a Rowami na Nizinie Gardneńsko-Łebskiej, w województwie pomorskim. Symbolem parku jest Mewa Srebrzysta. Został on utworzony dla zachowania w niezmienionym pięknie systemu jezior przymorskich, bagien, torfowisk, łąk, nadmorskich borów, i lasów, a przede wszystkim wydmowego pasa mierzei z unikatowymi w Europie wydmami ruchomymi.

Najważniejsze atrakcje:

  • Ruchome Wydmy koło Łeby
  • Wydma Czołpińska
  • Wzgórze Rowokół
  • Latarnia Morska w Czołpinie
  • Skansen Wsi Słowińskiej w Klukach

W dniu 16 maja udaliśmy się na wycieczkę po Słowińskim Parku Narodowym w celu zwiedzenia ruchomych wydm.

Po dotarciu do miasta Łeby czekała na nas mała atrakcja. Organizatorzy naszej podroży po Północnym Wybrzeżu zorganizowali nam przejazd „miejskim pociągiem”.  Kiedy dotarliśmy do „bram” parku Pani Katarzyna, nasza przewodniczka, zabrała nas na lekcje o procesie powstawania wydm oraz przystosowania innych organizmów do życia na nich. Podczas tego krótkiego wykładu dowiedzieliśmy się wielu interesujących rzeczy, o których wcześniej nie mieliśmy pojęcia.

Udaliśmy się do kolejnego środka transportu, którym był melex. Następnie mieliśmy krótki spacer w lesie umożliwiający nam dotarcie do naszego głównego celu – ruchomych wydm.  Przejście po nich było niezmiernie trudne. Wielu z nas zaliczyło upadki w piasku, lecz wszystkim udało się dotrzeć na sam szczyt. Krótka przerwa i ruszyliśmy naprzeciw długiej trasie. Pokonaliśmy ja. W nagrodę otrzymaliśmy krótki rejs statkiem po jeziorze Łebsko.

Po podroży statkiem udaliśmy się do autokaru, który zawiózł nas do pierwszego punktu naszej dzisiejszej przygody – miasta Łeby. Dostaliśmy godzinkę wolnego czasu, abyśmy mogli poznać miasto „od środka”.

Nasza cała grupa podzieliła się na małe podgrupy. Część poszła szukać odpowiedniej pamiątki dla siebie lub rodziny a część szukała ulubionych smakołyków. Kiedy czas swobody dobiegł końca ruszyliśmy do autokaru by móc wrócić do naszego ośrodka.

Po kolacji mieliśmy możliwość wybrania zajęcia na końcówkę naszego dnia. Boiska za ośrodkiem były oblegane przez uczniów, którzy nabrali ochotę na odrobinę sportu.

Zmęczeni po intensywnym dniu wróciliśmy do pokoi. Pełni wrażeń nie mogliśmy zasnąć, opowiadaliśmy sobie co nam się podobało najbardziej.

Ten dzień bardzo nam się spodobał i czekamy na następny, aby moc przeżyć kolejna dawkę przyjemność.