Mierzeja Helska
17 maja, czyli w czwartym dniu obozu interdyscyplinarnego „Kierunek przyszłość”, wybraliśmy się na Półwysep Helski.
W drodze dowiedzieliśmy się trochę na temat tego miejsca. Hel jest to piaszczysty wał w kształcie kosy, długości 35 km. Znajdują się na nim lasy sosnowe rosnące na wydmach usypanych przez wiatr.
Ten obszar geologiczny od początku wiąże się z historią Polski. W wyniku rozbiorów znalazł się jednak w Prusach. W latach 1807 – 1815 wchodził w skład napoleońskiego Wolnego Miasta Gdańska. Dopiero od 1920 r. Hel ponownie znalazł się w granicach naszego państwa.
Podczas drugiej wojny światowej rozegrała się bitwa o Hel. Trwała od 1 września do 2 października 1939r. i zakończyła się klęską Polaków. W dalszych latach okupacji mierzeja stanowiła fortyfikację armii niemieckiej.
Po zakończeniu wojny półwysep wrócił do Polski. 30 czerwca 1963 roku Hel oficjalnie stał się miastem, a Jastarnia otrzymała prawa miejskie 10 lat później.
Po przybyciu na Hel przechadzaliśmy się przez helski port oglądając cumujące statki. Mieliśmy okazję zobaczyć statek ZHP o nazwie Zawisza Czarny. Wysłuchaliśmy również jednego z członków załogi łajby, który opowiedział nam o zwyczajach panujących na morzu.
Później przeszliśmy na pobliski cmentarz, gdzie oddaliśmy hołd uczestnikom bitwy o Hel.
Następnie dostaliśmy około godzinę czasu wolnego, który spędziliśmy przy kramach i budkach z miejscowymi smakołykami i pamiątkami.
W drodze powrotnej zahaczyliśmy o molo w Juracie, które mile zaskoczyło nas swoimi pięknymi widokami. Przy okazji sprawdziliśmy jak szeroki jest Hel przez udanie się na jego drugą stronę.
Po zakończeniu zwiedzania wróciliśmy do domu kolonijnego żeby odpocząć i zjeść.